Artykuł partnera.
Na przestrzeni kilku dekad rynkowego funkcjonowania monet przeznaczonych do lokat środków, pojawiło się naprawdę niemało serii. Jedną z nich jest właśnie ta, emitowana nad Wisłą. Jak pokazał czas, cieszy się ona niemałym powodzeniem. Są ku temu powody.
Moneta bulionowa Bielik
Jednym z nich, jest niewątpliwa estetyka, jaka przyświeca całości. Tutaj wypada jednak zaznaczyć pewną dość istotną kwestię. O ile w wypadku wielu innych tego rodzaju serii emitowanych na świecie, zwykle bazuje się na jednym projekcie graficznym, tutaj jest inaczej. Autorką pierwszego, który pojawił się wraz ze startem monety, jest Roussanka Nowakowska. Kilka lat temu, wybrano kolejną koncepcję. Tutaj za wykonanie odpowiedzialna jest pani Dobrochna Surajewska. Oba motywy przedstawiające orła bielika, prezentują się naprawdę godnie. Postawiono zresztą w obu przypadkach, na dość sprawdzoną metodę w przypadku projektowania wielu menniczych wyrobów. Zdecydowano się na element, który jednoznacznie kojarzy się z krajem emitenta. Podobną strategię zastosowano choćby w odniesieniu do chińskiej Złotej Pandy, czy też ukazującego się w Kanadzie Klonowego Liścia. Dodajmy zresztą, że za zmianą koncepcji, poszła też zmiana nazwy. Przez ponad dwadzieścia lat, numizmaty znane były jako Orzeł Bielik.
Zaznaczmy, że w ramach serii ukazują się jedynie monety wykonane z wykorzystaniem złota. Nie oznacza to jednak w żadnym razie, że potencjalni nabywcy nie mają w czym wybierać. Dostępnych są w sumie cztery nominały zawartości złota. I tak: najmniej kruszcu posiada równowartość jednej dziesiątej trojańskiej uncji (zaznaczona na monecie wartość to 50zzłtych). Zaś potencjalnie najwięcej warta będzie moneta, do której produkcji każdego z egzemplarza, używa się jednej uncji trojańskiej kruszcu. Jest to z kolei odpowiednik ponad trzydziestu gramów szlachetnego metalu. Taka ilość, może przynieść naprawdę spory zysk. Zwłaszcza w wymiarze lokaty długoterminowej. Tego typu lokaty, niejako wpisują się w specyfikę tego typu numizmatów. Oprócz wymienionych, klienci mogą natkną
ć się na egzemplarze zawierające w sobie odpowiednio ćwierć oraz pół uncji trojańskiej. Kilka zdań, dobrze będzie poświęcić również jakości używanego złota. Numizmaty powstają przy użyciu złota o najwyższej możliwej próbie. Oznacza to ni mniej, ni więcej tyle, że mowa tu o surowcu charakteryzującym się najwyższą czystością. Ten aspekt także w jakimś stopniu będzie w stanie odpowiednio podwyższyć cenę Bielika. A nie da się przecież ukryć, że ten aspekt jest w tym wypadku kluczowy.
Polska seria monet jest doskonałym przykładem tego, że nie trzeba być potentatem w wydobyciu złota, by dostarczać inwestorom produktu o jakości nieustępującej bardziej uznanym konkurentom. Całość prezentuje się tu bardzo spójnie. Z całą pewnością można być więc dumnym, że i w Polsce ukazuje się numizmat lokacyjny, budzący niemałe uznanie. Nie tylko zresztą wśród rodzimych klientów.
Jeśli interesuje Cię oferta na złoto inwestycyjne, warto poznać firmę Tavex, która od ponad 30 lat działa na polskim rynku metali szlachetnych.